Blog

Ogród japoński

Podczas pobytu w wymarzonej od wielu lat Japonii miałam okazję zwiedzić słynne japońskie ogrody. Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu je uwielbiam, a po tej podróży jeszcze bardziej się w nich zakochałam. Podziwiam je za umiejętną syntezę finezyjnie wypracowanych kształtów z totalną dzikością natury. Ponieważ w Japonii nic nie jest bez znaczenia, to musicie wiedzieć, że taki ogród to piękno starodawnych legend zaklęte w symbolach.

Skąd się wzięła symbolika w japońskich ogrodach

Niegdyś Ośmiu Nieśmiertelnych zamieszkiwało góry położone na wyspach położonych na grzbiecie wielkiego żółwia morskiego. Każdy z nich latał na swoją górę na tylnej części czaszki. Mieli wiele przygód. W jednej z najsłynniejszych Syn Króla Smoków zauważył muzyczny instrument w Morzu Wschodnim, który tak mu się on spodobał, że zdecydował go ukraść i wtrącić do więzienia jego właściciela. Na co Nieśmiertelni wypowiedzieli mu wojnę i po długiej walce go pokonali.

Pierwsza wersja tych historii pochodziła z chińskiego taoizmu, ale jako, że w tamtych czasach to Japończycy wszystko kopiowali od swoich sąsiadów, to przywłaszczyli sobie mityczne wyspy. Japońska tradycja z pięciu zrobiła jedną doskonałą zwaną Horai-zen.  To właśnie do niej nawiązują kamienie w japońskich ogrodach symbolizując czaszki i żółwie. Woda to ocean.

Japońskie ogrody celebrują naturalne piękno, starając się zbytnio nie ingerować w naturę. Mają symbolizować ciągłość czasu i zarazem kruchość egzystencji.

Poza tym świątynie tych bóstw, które zamieszkiwały w naturze, czyli głównie lasach i jeziorach przybierały kształt nietypowych kamieni.

Wielkie znaczenie miała tu też charakterystyczna dla Azji wiara w duchy.. A musicie wiedzieć, że Azjaci bardzo w nie wierzą i się ich boją jak niczego innego.

Rośliny w japońskim ogrodzie

Każda roślina jest starannie wybierana do japońskiego ogrodu i ma swoją funkcję. Nic tu nie może być dziełem przypadku! Dlatego kiedy jedna przekwita zaraz na jej miejsce zakwita następna.

Jakie rośliny rosną w ogrodzie japońskim

Spotkamy w ogrodzie przede wszystkim drzewa obsypujące się bujnym kwieciem, jak wiśnia czy śliwa, kolorowe kamelie, glicynie czarujące fioletowymi girlandami i pachnące azalie.  Następne w kolejce są rośliny o ciekawie przebarwiających się jesienią liściach jak acer palmatum, czyli klonik. No i w końcu kwintesencję japońskiego stylu: finezyjnie uformowane drzewka. Szczególnie tym starszym trzeba mocować podpórki, żeby się nie połamały kiedy spadnie na nie śnieg.

W swojej estetyce styl ogrodu japońskiego nawiązuje do największej japońskiej wyspy Honsiu. Jakby nie było wyspy o szalenie ciekawym pejzażu pochodzenia wulkanicznego. I czego na niej nie znajdziemy! Nietypowe skały, wybrzeża o bogatej fakturze, wodospady..

Elementy i fragmenty ogrodu japońskiego

Prawdziwą ozdobą ogrodu są kolorowe karpie pływające w sadzawkach. Już w VIII wieku cesarz Keiko kazał je wpuścić do stawu, by się radować ich radosnym widokiem. Od tego czasu karpie na dobre zadomowiły się, jako żywa ozdoba wszystkich możliwych akwenów wodnych w Japonii.

W japońskich ogrodach spotkamy również pawilony herbaciane, które w swoim lekkim stylu  kojarzyły mi się z Hobbitonem.;)

Kolejnym ważnym elementem ogrodu jest most, który symbolicznie łączy z mityczną wyspą Zen zamieszkałą przez Nieśmiertelnych. A zatem jest pomostem do raju oraz wieczności.

Prawda, że teraz spacer po takim moście nabiera magii?

Ogród Zen

Wraz z rozwojem buddyzmu w Japonii pojawił się zen, czyli medytacja. Oczywiście nie mogło tego stylu zabraknąć w ogrodach. Tak pojawił się ogród czysto symboliczny, niemalże pozbawiony zieleni (!) W Ogrodzie Zen głównym elementem jest żwir uformowany za pomocą grabi- symbolizuje on wodę, następnie mamy kamienie będące odpowiednikami wysp. Chociaż byli też tacy którzy twierdzili, że to czysto abstrakcyjne przedstawienie Wszechświata.

Ogrody mchowe

W japońskich ogrodach pojawiają się często kamienne latarnie i mech. Podobnie jak w naturze zarówno w ogrodzie mech ma swoje zasłużone miejsce i doskonale dodaje mu magii i baśniowość. W Kyoto jest nawet jeden ogród mchowy, gdzie rośnie ponad 100 odmian tej rośliny. Znajdziecie go w Saihō-ji, Świątyni Mchów. Mnisi bardzo boją się, że turystyczna gawiedź go popsuje, więc trzeba się na wizytę w klasztornym ogrodzie zapisywać sporo wcześniej. Niestety dowiedziałam się o jego istnieniu za późno i musiałam się obejść smakiem.

Mech w ogrodzie japońskim dodaje magii, a do tego jest prosty w utrzymaniu. Może rosnąć praktycznie wszędzie.  Rozmnaża się przez zarodniki i nie ma korzeni, wodę pobiera z powietrza nie z gruntu.

Mech w ogrodzie tak bardzo mi się spodobał, że przysięgłam sobie też zrobić taki mchowy zieleniec, kiedy tylko się dorobię ogrodu. Jeśli chodzi Wam po głowie podobny pomysł, to muszę podzielić się z Wami ważną informacją. Mech zakwasza podłoże i trzeba uważać, gdzie się go sadzi, ponieważ powoduje on erozję i kruszenie skał oraz betonu.

A Wam jak się podobają japońskie ogrody i ich symbolika?

Jeżeli wybierasz się do Japonii to może zainteresują Cię artykuły:

Relacje z Japonii:

Tokio tanio

• Tokio tanio cz. 1 zakwaterowanie
• Najlepsze tokijskie widoki za darmo
• Tokio tanio część 3 – darmowe muzea i galerie
• Tokio tanio część 4. – izakaya, czyli bar który zainspirował Tarantino

Przewodnik po Tokio:

• Tokyo przystanek 1: Asakusa
• Tokio przystanek 2 Ueno
• Tokio przystanek 3: Ginza
•  Tokio szalone. Przystanek 4: Akihabara