Salvador Dali to poeta surrealizmu a może i największy malarz epoki! Jadąc po raz pierwszy do Hiszpanii od razu wiedziałam jaką trasę wybrać. Była to trasa Salvador Dali w Hiszpanii. Gorąco polecam ją wielbicielom malarza i miłośnikom rzeczy dziwnych, nietypowych i zaskakujących. Dali pochodził z Katalonii i to w jej obrębie się osiedlał. Poza tym mieszkał jeszcze w Francji i Stanach Zjednoczonych, ale to Hiszpanię kochał prawdziwie.

Port Lligat – Cadaques

Port Ligat znaczy ‘ Port Skał’.

W białym miasteczku przy granicy z Francją mistrz osiedlił się z żoną tworząc wyjątkowe miejsce. Wszystko zaczęło się, kiedy do Cadaques na wakacje ściągnęła cała plejada artystów z Pablo Picasso, Luisem Bunuelem, Garcią Lorcą i Paulem Eluardem na czele. To właśnie tam pierwszy raz Dali ujrzał Galę, wówczas żonę Eluarda. Zakochał się w jej nagich plecach, które podejrzał przez okno. Gala niczego innego nie pragnęła całe życie jak żyć z geniuszem. Nie starczył jej ani Eluard ani malarz Max Ernst, z którymi zabawiała się w libertyńskim trójkącie. To w młodym chorobliwie nieśmiałym Hiszpanie zobaczyła prawdziwego mistrza, spełnienie swoich marzeń. Nie zważała nawet na to, że nie miał wtedy grosza przy duszy. Wyklęci przez rodzinę Daliego, którą zbulwersował związek ze sporo starszą od niego kobietą, o tak skandalicznym prowadzeniu się, zamieszkali w chacie rybackiej nad morzem.

O Gali powiedzielibyśmy dziś, że była świetną manadżerką. Sprzedawać jego obrazy, nawiązywała cenne w świecie sztuki kontakty. Jeden z kolekcjonerów pisał tak:

‘Co za wspaniała rzecz dla artysty znaleźć dla siebie odpowiednią żonę. To się zdarza raz na sto przypadków. To właśnie przytrafiło się Dalemu i myślę, że to będzie punkt zwrotny w jego karierze – zamiast interesującym fenomenem dekady, stanie się jedną z dwóch czy trzech wiodących postaci nowej epoki.’

Początkowo w Port Lligat nie mieli nawet wody czy światła. Żyli w nędzy, ale po podbiciu Stanów Zjednoczonych za pomocą błazeńsko-artystycznych wyczynów wrócili do Hiszpanii jako bogacze. Dziś możemy oglądać ten dom, poddawany metamorfozom przez 40 lat i wypełniony specyficznymi obiektami, jak ludzik z opon Michelin czy pluszowe węże wijące się nad sadzawką. Może wielu wydawać się dziwnym, ale ja się w nim zakochałam od pierwszego wejrzenia. Ma w sobie tyle historii i tą nutę szaleństwa. Z ogrodu rozciąga się wspaniały widok na Morze Śródziemne, w którego lazurową powłokę mogłabym się wpatrywać godzinami.

Dom Salvadora Dali adres

Adres: Platja Portlligat, s/n, 17488 Cadaqués, Girona, Hiszpania

Telefon: +34 972 25 10 15 Konieczna wcześniejsza rezerwacja, jeśli nie chcecie mieć przykrej niespodzianki w postaci nie wpuszczenia z braku miejsc

Dojazd: najlepiej autem

Cadaques- prawda, że miła sceneria w sam raz, żeby się zakochać?

Figueres, Hiszpania

W Figueres Dali się urodził, chodził do szkoły, gdzie odprawiał wieczny cyrk i np. zrzucał się ze schodów. Tam też umarł pogrążony w depresji po śmierci Gali. Przewodniczka opowiadała nam, że najstarsi mieszkańcy jeszcze pamiętają jak Mistrz przechadzał się ulicami z leopardem na smyczy.

“Chciałem, by moje muzeum było labiryntem, obiektem surrealistycznym, unikatem. Ludzie, którzy je odwiedzą, będą mieli wrażenie przeżycia teatralnego snu”– tak powiedział Dali i tak się stało. Powołany do życia teatr- muzeum to jedno z najbardziej odjechanych miejsc na ziemi. Wrzucacie monetę do starego samochodu, a jego wnętrzu zaczyna padać deszcz. Takiej wyobraźni nie miał nikt! Najsłynniejsza jest sala Mea West, gdzie twarz została ułożona z elementów 3d, mebli, zdjęć. Jakieś dziwadła namalował na butelkach, ale patrzymy na nie w lustrzanym odbiciu i widzimy twarze, historie. Wszystko tu dziwi, wszystko zachwyca.

Artysta zamieszkał w teatro-museo po opuszczeniu zamku w Púbol- był to ostatni rozdział jego życia. Przygotowano mu apartament w wieży, którą na cześć swojej ukochanej nazwał Wieżą Galatei.

Dojazd: autobusem do dworca w Figueres

Szlakiem Salvadora Dali — Muzeum Salvadora Dali.. Figueres Hiszpania

Púbol

Dali swoją żonę bardzo kochał i pewnego dnia podarował jej na urodziny niewielki średniowieczny zamek w miejscowości Púbol, niedaleko Girony. Jak to bywa w życiu księżniczki bywają niedostępne i Gala, napisała swojemu mężowi: Przyjmę ten zamek, pod warunkiem, że nie będziesz mnie odwiedzał bez wyraźnego pisemnego zaproszenia! Król surrealizmu uszanował wolę swej pani i tylko 2 razy ją w tym zamku odwiedził. Kiedy Rediviva Galuszka, jak ją z uwielbieniam nazywał malarz zmarła, pochowano ją w podziemiach w kaplicy. Púbol jest dziwne, niepokojące bo przecież sam Dali wszystko udekorował, wypełnił komnaty i salę tronową najdziwniejszymi obiektami.

W Púbol sam artysta osiedlił się po namowach przyjaciół po śmierci żony. Pechowo się jednak stało, że pewnej nocy wybuchł tam pożar i Dali doznał ciężkich poparzeń. Po wyjściu ze szpitalu już nie wrócił na zamek.

Dojazd: autem

Perpignan

To już co prawda Francja, ale leży tak blisko granicy, że aż żal nie odwiedzić najważniejszego dworca świata według malarza! Będą na tej stacji kolejowej w tym nadmorskim mieście powiedział, że widzi w jego strukturze wszechświat, po czym go namalował.

Adres: 1, place, Galerie Salvador Dalì, 66000 Perpignan, Francja