Jak przeżyłam szok na chińskiej kolei
Gdzie jest wejście na perony? Z którego peronu pociąg odjeżdża? Mogłam tak pytać w nieskończoność, przez kilkanaście minut dociekania słyszałam tylko: I don’t know. -So who knows? -I don’t know. Go to waiting room. No, ale niby jak mam po chińsku zrozumieć co się będzie wyświetlało???
Witaj w chińskiej kolei!
Żeby wejść do poczekalni przed pociągiem należy przejść przez kolejną kontrolę. Tym razem bilet i paszport. Po przejściu przez kontrolę i dojściu do poczekalni w końcu dowiedziałam się czemu nikt nie był w stanie wskazać mi peronu. Bo nie ma wejścia na perony! W poczekalni trzeba znaleźć tablicę ze swoim numerem pociągu (cyfry na szczęśćcie mają arabskie) i godziną. Za tablicą znajduje się kolejna bramka. Należy się ustawić w kolejce do niej. Kiedy nadejdzie czas bramka się otworzy, i po kolejnej kontroli biletu będziemy mogli udać się w końcu do pociągu. Miejsca są numerowane, ale Chińczycy i tak się pchają przy bramce jak dzikie świnie na widok trufli.
Najlepiej być na dworcu z godzinę, pół wcześniej, żeby ogarnąć wszystko bez stresu. A w przypadku, gdy drukowaną rezerwację należy wymienić na tradycyjny bilet to nawet 2 godziny. Bramka zamyka się nieodwołalnie 5 minut przed odjazdem.
W pociągu co chwilę przechodzą konduktorzy pilnujący porządku, biletów, żeby nic nikomu nie wadziło. Chińczycy niespecjalnie przejmuja się innymi pasażerami i często głośno oglądają filmy na smartfonach czy grają w gry. Przynajmniej do 22h. Są to ciekawskie bestie i na pewno na w poczekalni jak i w pociągu jako jeden z nielicznych przedstawicieli białej rasy będziesz wzbudzać sensację i będą się przypatrywali. Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo cieszę się, że przefarbowałam mój wieczny blond na ciemny brąz. Blondynki w Chinach mają przechalapne! Chińczycy nie tylko się gapią jak ciele w malowane wrota, ale robią zdjęcia z ukratka i próbują dotkąć!
Jak kupić bilet w chińskiej kolei
Bilety można kupować na dworcach lub po zapłaceniu sowitej prowizji przez Internet na tej stronie.
Jeśli kupujesz bilet przez Internet to upewnij się, że masz do niego specjalny PIN. Po wydrukowaniu potwierdzenia rezerwacji należy je zanieść do kasy i wymienić na prawdziwe. Zajmuje to sporo czasu, a bez PINu i numeru paszportu ani rusz!
Sprawdź koniecznie kalendarium świąt i dni wolnych w Chinach, żeby odpowiednio wcześniej kupić bilet, zanim miliony Chińczyków wyrugają Cię z kolejki.Na dworcu musisz mieć paszport przy sobie, pamiętaj o tym kiedy np. oddajesz go, żeby przedłużyć wizę.
Warto wiedzieć
- Wiele pociągów na długich dystansach ma miejsca leżące, ale nie wszystkie. Należy się wcześniej co do tego upewnić.
- Chińczycy są mistrzami upychania ludzi na ciasnej przestrzeni i tak w jednym’ przedziale’ mamy 2 łożka 3- piętrowe naprzeciwko siebie.Tzw. hard beds są dość wygodne i dostaniemy do nich pościel. Hard seats, zwane potocznie 3 klasą wybierają chyba tylko masochiści. Z kolei 2 klasa jest lepsza niż u nas pierwsza.
- Żeby przejść na dworzec należy załadować bagaż na taśmę, gdzie zostanie prześwietlony, a następnie zostaniemy pobieżnie obszukani przez strażnika.
- Nie ma co liczyć na to, że obsługa będzie mówiła po angielsku. Najlepiej wcześniej ścignij sobie nazwę docelowej miejscowości po chińsku, a także znaki dotyczące typu siedzenia i jego lokalizacji.
- Jeśli się spieszysz, to na pewno będzie działała tylko jedna kasa, albo ktoś z agencji turystycznej stojący przed Tobą zacznie bukować 150 biletów dla swoich podopiecznych;)
Wyszukiwarka połączeń
Wyszukiwarkę połączeń kolejowych w Chinach znajdziesz tutaj.
Wybierasz się do Chin? Może zainteresują Cię artykuły:
- Ile kosztuje wyjazd do Chin
- Xi’an – więcej niż Terakotowa Armia
- Góra Tianmen- spacer w chmurach
- Kraina Avatara Zhangjiajie- jak zwiedzać-informacje praktyczne
- Jak dojechać z Pekinu do Xian
- Nie przegap! Słone jezioro w Chinach- Chaka
- 7 rzeczy w Chinach które Cię zszkokują
- Nocny spacer po Makau
- Fenhuang- najpiękniejsze chińskie miasto
- Małpia inwazja, czyli jak przeżyłam atak makaków w Krainie Awatara
- Ta’er- z wizytą w klasztorze ze snów
- Xining- przedsionek Dzikiego Wschodu
- Jestem wegetarianinem – Komedia w 3 aktach. Miejsce akcji: Chiny