Wieczne słońce, fiesta, pełno plaż, góry, wspaniałe miasta. Jedne wakacje w Hiszpanii, drugie wakacje w Hiszpanii, a może…? By tak zostać na zawsze?Być może mieszkałeś jakiś czas w Anglii albo Holandii. A może po prostu masz dosyć długiej zimy. Jak ogarnąć emigrację do Hiszpanii?
Emigracja do Hiszpanii wydaje się łatwiejsza ze względu na dobry klimat i przyjemnych mieszkańców i trudniejsza ze względu na wysokie bezrobocie. Jak się zabrać do przeprowadzki do tego starego i spalonego słońcem kraju.
Spis treści
Szukanie mieszkania w Hiszpanii
Szukanie mieszkania w Hiszpanii jest dość proste, chociaż, wielu twierdzi, że w Madrycie i Barcelonie z roku na rok jest gorzej, a ceny coraz wyższe. Najpopularniejszymi stronami się Idealista i Badie. Grupy na facebooku też bywają pomocne. Ceny mieszkań sporo się wahają w zależności od dzielnicy i miasta. W Hiszpanii nie ma takiego problemu z imigrantami jak we Francji i nie ma niebezpiecznych dzielnic.
Wielu właścicieli mieszkania może wymagać od nas kontraktu i odcinków wypłaty, aby nam wynająć mieszkanie. Na szczęście nie wszyscy. Przy wynajmie pokoju już w ogóle nie powinni się pytać o takie dokumenty.
Zameldowanie się
Do załatwienia wielu formalności musimy uzyskać enpadronamiento, czyli zameldowanie w gminie. Bez tego nie wyrobimy numeru NIE, a bez NIE nie rozpoczniemy pracy. Będzie nam też potrzebne do wyrobienia karty medycznej.
CITA
O ile w Polsce wszystko idzie wchodząc z ulicy, o tyle takiej prostoty nie ma w Hiszpanii. Na załatwienie wielu rzeczy należy wcześniej wziąć spotkanie ( hiszp. Cita)
Numer NIE
Żeby zacząć pracę musimy najpierw wyrobić numer NIE. Żeby było szybciej jeszcze przed przyjazdem umówmy się przez Internet na spotkanie. Kliknij tu, żeby wejść na oficjalną stronę i umówić się na Cita Previa. Spotkanie odbywa się na posterunku policji. Często trzeba czekać około 3 tygodnie na wyrobienie NIE. Musimy pokazać paszport i enpadronamiento.
Securidad Social
Po załatwieniu NIE, trzeba będzie uzyskać Numer Ubezpieczenia Społecznego. Zajmuje to 5 minut+ czekanie w kolejce (ja czekałam 10 minut). Strona Securidad Social klik.
Zakładamy konto w banku w Hiszpanii
W którym banku jakie dokumenty to zależy od banku i szczęścia. Ja zakładałam w Sabadellu i było prosto. Pokazałam tylko paszport, NIE, numer ubezpieczenia i promesę zatrudnienia ( list z pracy potwierdzający zatrudnienie i zarobek). Konto otwarli mi natychmiast, a kartę dostałam wkrótce. Byłam jeszcze w BVVA, pan bankier okazał się ignorantem i kazał mi spróbować otworzyć u nich konto przez internet, bo on nie wie czy z tymi dokumentami się da…
Z reguły jeden obsługujący mówi po angielsku 🙂
Należy pamiętać, że banki są w Hiszpanii dużo krócej otwarte niż u nas, bo tylko do 14h. Choć jest jeden dzień w tygodniu, kiedy nasza filia może być otwarta nawet do 20h.
Wizyta u lekarza w Hiszpanii
Kiedy tylko dostaniemy nasz numer ubezpieczenia powinniśmy wyrobić Kartę Tarjeta Sanitar. Idziemy z dokumentem poświadczającym enpadronamiento do przychodni. Ja poszłam bez, pan mi kazał donieść, i nigdy nie doniosłam. Na razie się nie upominali:). Na kartę poczekamy do dwóch miesięcy. Tymczasem zostanie wydany nam papier potwierdzający zastępujący tą kartę. Zawsze go zabieramy ze sobą kiedy idziemy do lekarza, oraz aby wykupić recepty do apteki.
Kiedy zachorujemy udajemy się do najbliższej przychodni. Dostaniemy papierek z datą i pokojem, gdzie odbędzie się CITA, czyli wizyta u lekarza. Nazwisko naszego lekarza rodzinnego znajduje się z tyłu karty, ale inny też nas może przyjąć i wypisać zwolnienie lekarskie. Jeśli lekarz nam wypisze lek na recepcie to możemy liczyć na sporą zniżkę, nawet 100%..
Zwolnienie lekarskie w Hiszpanii
Teoretycznie w pracy nie płacą nam za pierwsze 3 dni zwolnienia. W praktyce to zależy od firmy. Mogą np. zapłacić za pierwsze dwa, a za następne 3 nie.
Hipoteka w Hiszpanii
Jeśli spodobało nam się w Hiszpanii, i chcemy kupić tu nieruchomość na kredyt, to możemy się udać do banku po hipotekę. Najpierw jednak trzeba znaleźć mieszkanie/ dom.
Banki sponsorują jedynie ok. 80% kosztu mieszkania, do reszty trzeba wpłatę własną. Z tego co się dowiedziałam BVVA może zasponsorować 100%, ale trzeba mieć hiszpańskiego gwaranta, albo inną nieruchomość w Hiszpanii. Polski gwarant czy polska nieruchomość nie przejdą. Oczywiście musimy mieć też legalne źródło dochodu.
Wiem też, że można iść do agencji nieruchomości i agencja pomoże załatwić kredyt. Przy okazji pobiorą sporą prowizję dla siebie.
Czy da się żyć i pracować w Hiszpanii bez języka
Da się i ja jestem tego najlepszym przykładem. Mówię słabo po hiszpańsku, ale za to biegle po angielsku i francusku. W pracy posługuję się głównie francuskim. Moi koledzy mówią wszyscy w co najmniej w jednym lub dwóch językach, które już znam.
Hiszpański przydaje się we wszystkich urzędach i u lekarza. Z pomocą google translate ogarniam życie:) Czasami czuje się jak muł w barze, kiedy wszyscy nawijają po hiszpańsku jakby strzelali z kałacha, a ja usiłuje wyłapać sens.
Żyjemy w czasach, kiedy praca online staje się coraz bardziej popularna, co możesz robić online? Uczyć angielskiego, być specem od marketingu i wiele innych. Pewien gość, którego poznałam w Tajlandii pracował na płatnym seks czacie i udawał tam kobietę :D. Nie nie wiem jak się nazywa ten czat.
Warto wiedzieć, że warunki zatrudnienia w Hiszpanii są nieraz gorsze niż w Polsce. Mnie zdziwiło to, że przy pracy przy monitorze nie ma przerwy 5 minut na godzinę jak w polskim korpo. Urlop macierzyński trwa ledwie 4 miesiące, a nie rok jak u nas. Jeśli planujesz potomka, to bym obstawiała raczej krakowskie korpo, niż Hiszpanię.
Jak szukać pracy w Hiszpanii
Największe szanse mają specjaliści mówiący w językach obcych. Sam angielski nie starczy. Poszukiwani są mówiący po niemiecku, francusku, portugalsku, czasami włosku. Po polsku rzadko, ale też. Najwięcej pracy jest w dużych miastach Madrycie i Barcelonie. Zaś pracy sezonowej w miejscowościach turystycznych, a tych nie brakuje :).
Z tego co mi wiadomo słabiutko jest w Walencji oraz całej Andaluzji, która ma największe bezrobocie w Hiszpanii i wynoszące ponad 40%.
Drugą grupą mogącą liczyć na zatrudnienie są kelnerki, naganiacze turystów do knajp, recepcjonistki. Takiej pracy w sezonie sporo. I tu też liczy się w ilu językach potrafimy się dogadać.
Jeśli mówisz świetnie po angielsku, to możesz szukać pozycji nauczyciela w szkole językowej. Nie potrzeba przygotowania pedagogicznego.
Proste prace są okupowane przez przybyszów z Ameryki Łacińskiej i Chińczyków, którzy pracują równie tanio jak my w UK, albo i jeszcze taniej.
Strony na których możemy szukać pracy w Hiszpanii:
W Hiszpanii możemy też być freelancerami albo założyć firmę. Popularna formą samozatrudnienia jest autonomo. Temat ten rozwinę w przyszłości.
Największe różnice kulturowe
Emigracja do Hiszpanii może nas mocno zaskoczyć. Na jakie różnice kulturowe powinniśmy się przygotować?
W Hiszpanii obowiązuje siesta, przerwa na lunch, popołudniowa przerwa. Wiele sklepów jest nieczynnych popołudniu. Restauracje też mają inne godziny niż w Polsce, są otwarte na lunch i kolację. Między 16-19 marne szanse, że coś otwartego znajdziemy.
W Hiszpanii króluje życie nocne, a nawet i życie dzienne spędza się w barach. Najpierw rano idziemy do baru na kawę i croissanta. W ogóle to śniadanie jest słodkie, a czasem w ogóle go nie ma. Hiszpanie jedzą mało i często, tzw. tapas. Z reguły wieczorem je się obfitszą kolację, ale kiedy spędzamy czas w barze to zamawiamy napitki i różne tapasy, potem się nimi dzielimy.
Dużo tu żebraków i bezdomnych. Ale to cecha wszystkich krajów w Europie, gdzie jest ciepło. I co im się dziwić, że się tu zjeżdżają. Klimat miły, a i ludzie bardziej zadowoleni, i sprzyjają socjalizmowi to i groszem sypną.
Weganom może być niełatwo w Hiszpanii. Na stołach królują owoce morza, szynki, mięsa. Są nowoczesne kafejki jak Bicicleta, gdzie serwuje się wegański kanapki i dania, ale nie jest tego zatrzęsienie jak w Polsce. Za to w sklepach nie brakuje jedzenia bio. Nawet Lidl ma bardzo ładny dział bio, jeden z lepszych jeśli chodzi o supermarkety.
Kawa i herbata w Hiszpanii
Warto wiedzieć, że Hiszpania to kraj kawy, pije się jej bardzo dużo, jest też o wiele lepsza niż w Polsce. Co na to fani herbaty? Ano trzeba bidować. Duży wybór herbat w niskich cenach znajdziemy w Alcampo. Jest kilka razy taniej niż w sklepach bio. Również Lidl ma w ofercie, co prawda ubogiej, ale zawsze sypaną herbatę zieloną. Czerwoną sypaną oraz czaj pakistański dostaniemy w Alcampo. W niedrogie dzbanki do parzenia herbaty zaopatrzymy się w sklepach chińskich, w droższe w sklepach bio. Ja swój piękny dzbanek kupiłam w Grenadzie w marokańskiej dzielnicy i każdemu ją polecam :)). W ogóle to w Grenadzie jest ogromny wybór herbat.
Pożyteczne linki
Dofinansowanie do wynajmu mieszkania dla młodych do 35 r. życia
Czy w Hiszpanii rzeczywiście jest tak gorąco
Nie takie głupie pytanie, jeśli planujemy osiedlenie się. Na wybrzeży Costa Brava i Costa de Sol zimy są łagodne, a lata ciepłe, ale nie upalne. W głębi lądu: Sewilla, Kordoba, Madryt lata są upalne i skwierczące, zimy zimne. Sama byłam zszokowana tym jak zimno może być w Madrycie. Jeśli jesteś reumatykiem lepiej obstaw wybrzeże zimą. Z kolei w Galicji zawsze pada.