Co zwiedzać w Turcji Egejskiej

Riwiera Egejska to część Turcji położona na terytorium Starożytnej Grecji i Licji. Nie każdy wie, że w Turcji Egejskiej spotkamy zabytki greckie robiące większe wrażenie niż w samej Grecji!  Na bogactwo regionu składają się też wspaniałe wybrzeże, malownicze wioski i cuda natury. Najsłynniejsze to wapienne tarasy Pamukkale i turkusowa zatoka w Oludeniz, uznawana za jedno z najlepszych miejsc na paralotnię na świecie! Turystów odwiedzających ten kraj zaskakuje najczęściej  czystość, bezpieczeństwo, porządek i stosunek niskich cen do wysokiej jakości. Sama nigdy nie zapomnę wspaniałego widoku nad Oludeniz ani niezwykłych ruin Tlos. 

Do obowiązkowych atrakcji należą Efez i Pamukkale, a do mniej oficjalnych zakupy na bazarze.

Walutą obowiązującą w Turcji jest lira turecka. Pieniądze możemy wymieniać w kantorach, niektórych bankach, a nawet na hotelowych recepcjach. W wielu turystycznych miejscach możemy płacić dolarami lub euro. Jednak warto mieć trochę lirów, żeby opłacić parking czy inne drobne wydatki.

Bezpieczeństwo w Turcji

Z uwagi na sytuację polityczną w Turcji co jakiś czas zdarzają się zamachy terrorystyczne. Ostatnie w tym rejonie miał miejsce w Izmirze i był wycelowany w wojskowych. Jak wiadomo Turcja od lat pozostaje w konflikcie w Kurdami. Przy wejściach do wielu atrakcji i centrów handlowych ochroniarze prześwietlają nas i zawartość naszych bagaży.

W Turcji Egejskiej zagrożenie przestępczością jest bardzo niskie. Znam dwie osoby które zgubiły Ipoda i telefon. Obie zguby odnalazły się na komisariacie policji, ponieważ znalazcy je tam zanieśli. Oczywiście jak wszędzie w zatłoczonych miejscach należy uważać na kieszonkowców.

Bardziej rozebrane panie, w szczególności blondynki mogą być narażone na nachalne spojrzenia mężczyzn, a wszyscy bez wyjątku na natrętne nagabywanie sprzedawców na bazarach. Zauważyłam, że kiedy byłam w ubrania a la  bawełna w stylu organic hippie w ogóle mnie nie zaczepiali. Jak wiadomo na tureckich bazarach króluje turecki Adidas i sprzedawcy szukają takiego targetu.

Turcja słynie ze złota, często wysokiej jakości i dużo niższych cenach niż w Polsce. Należy jednak uważać na podróbki.

Wynajęcie auta w Turcji

Wynajęcie auta to wspaniały sposób na zwiedzanie Riwiery Egejskiej. Wystarczy zwykłe polskie prawo jazdy. Nie trzeba międzynarodowego. Warto mieć na uwadze, że ruch drogowy w Turcji znacznie odbiega od polskich standardów. Nagminne przekraczanie prędkości, zajeżdżanie drogi, parkowanie gdzie popadnie blokując inne samochody, oraz prawo większego na drodze. Oto jazda w Turcji!  Osoby mieszkające na nizinach powinny przed wyjazdem do Turcji Egejskiej powinny poćwiczyć ruszanie pod stromą górkę, także tyłem. Parkowanie z notorycznego braku miejsca odbywa się często na awaryjnych. Na szczęście policja nie jest tak gorliwa jak u nas. Podczas jazdy należy uważnie obserwować innych uczestników ruchu, i przewidywać co zrobią. Oszczędzi nam to nerwów, kiedy ktoś nam zajedzie drogę, co w Turcji zdarza się nagminnie. Nie ma zwyczaju przepuszczania pieszych i będąc pieszymi nie powinniśmy się pchać na drogę.

Jeżdżenie po Turcji kosztowało mnie sporo nerwów, głównie z powodu braku kultury na drodze. Muszę jednak przyznać, że dobrze się jeździ w nocy, z uwagi na dobrze oznaczone drogi.  Poza tym tureckie drogi są w doskonałym stanie (pomijając boczne i mało znaczące).

Wynajem auta zaczyna się od 40-50 euro za dzień. Warto wynająć auto, żeby zaoszczędzić czas, i przede wszystkim móc zwiedzać atrakcje popołudniu, kiedy tłumy wycieczek z All Inclusive wrócą już do hoteli.

Kiedy jechać do Turcji Egejskiej

W Turcji Egejskiej panuje łagodny klimat. Ciepło jest już w maju i październiku. Latem temperatury są wysokie, ale jako, że jest sucho, to upał nie jest męczący. Klimat jest o wiele przyjemniejszy niż na Riwierze Tureckiej, gdzie jest wilgotno. W morzu pływałam już w maju. Super ciepło nie było, ale dało radę. Szczyt sezonu przypada na lipiec i sierpień, kiedy jest jak w piekarniku. Ceny idą wówczas w górę. Może wówczas braknąć noclegów czy aut w wypożyczalniach.

Co zwiedzać w Turcji Egejskiej

Starożytne miasto Efez

Legenda głosi, że Efez został założony przez wojownicze Amazonki. Jak wiadomo Amazonki źle traktowały mężczyzn! Jako niewolników i do jednego celu… Potem panowie się zemścili, a była to złośliwa zemsta… Jaka? W słynnej Bibliotece Celsusa zbudowali sobie podziemny korytarz. Wiódł on do pewnego nieprzyzwoitego przybytku!  A swoim żonom mówili: Kochanie, idę studiować do biblioteki!

Ruiny w Efezie są otulone przez zielone wzgórza. Niegdyś była tam świątynia Artemidy, uznawana za jeden z siedmiu cudów świata. Niestety się zbyła po trzęsieniu ziemi. Za to prawdziwe wrażenie robi słynna Biblioteka Celsusa. Zachwyci nas spacer Ulicą Marmurową, Brama Herkulesa, płaskorzeźba Nike i wodociągi.

Warto zwiedzić Efez, ale lepiej się wybrać popołudniu, kiedy nie ma dzikich tłumów. Musicie wiedzieć, że wszystkie wycieczki jadą tam z rana.

Meryeman- Dom Maryji

Skromny kamienny domek, gdzie przybywała Matka Jezusa Chrystusa. Miała tu spędzić ostatnie lata swojego życia, a potem wniebowstąpić. Mimo, że kościół tego oficjalnie nie uznał, to dziś jest to miejsce pielgrzymek. Msze odbywają się w niedziele. Dom Maryji znajduje się kilka kilometrów od Efezu.

Selçuk

To miejscowość koło której leży Efez. W samym Selçuk warto zobaczyć imponujące ruiny Bazyliki Św. Jana. Swojego czasu  św. Jan zawędrował do Efezu wraz z Maryją. Było to dla niego szczęśliwe miejsce. Wiedzieliście, że jako jedyny apostoł umarł śmiercią naturalną? Za bazyliką znajdują się ruiny zamku. Bilet na zamek i do bazyliki jest łączony. Możemy płacić wyłącznie lirami.

W soboty w Selçuku odbywa się bazar, który jest rozczarowujący.

Şirince

Czarująca wioska słynąca z produkcji wina owocowego i lokalnego bazaru. Wyróżnia się architekturą. Sirince zostało założone przez mieszkańców Efezu, którzy odeszli po trzęsieniu ziemi. Po nich przyszli tam Grecy wygnani z Macedonii, którzy zbudowali charakterystyczne domki. Dziś największą atrakcją wioski jest codzienny targ, gdzie znajdziemy mnóstwo lokalnych produktów. Şirince to strzał w dziesiątkę dla osób marzących o ciszy i spokoju. Można się tam dostać jadąc z Selçuk krętą drogą.

Bodrum

Niewielkie miasteczko zwane tureckim Saint Tropez. Uwielbiane przez bogatych. W tle średniowieczny zamek Świętego Piotra i muzeum z którego rozciąga się wspaniały widok. Bodrum znane jest z bogatego życia nocnego.

Milet

Miasto jońskie, gdzie żyło wielu sławnych filozofów. Milet został spalony w V wieku, dziś możemy oglądać resztki teatru, buleuterionu, gimnazjonu, świątyni, term, dwóch agor i bramy.

Troja

Legendarne miasto, które wszyscy znamy z dzieła Homera i wielu filmów. Przez wiele lat uznawano je za wytwór wyobraźni pisarza, ale potem się okazało, że naprawdę istniało! Bogowie Apollo i Posejdon mieli pomagać wznosić mury Troi.  A smutną historię z koniem znamy aż dobrze. W rzeczywistości Troja istniała prawdopodobnie  do XIII wieku, i była którymś miastem z rzędu założonym na wzgórzu Hisarlık w pobliżu wsi Tevfikiye, w prowincji Çanakkale. Jako, że Troja została zrównana z ziemią to główna atrakcją jest replika konia trojańskiego, ma też powstać interaktywne muzeum. Nie warto.

Sığacık

Jedno z moich ulubionych miejsc, a wcale nie znane polskim turystom. Wśród czarujących uliczek w niedzielę odbywa się tam fantastyczny lokalny bazar. Możemy kupić nietypowe pamiątki i spróbować wszystkich możliwych dań tureckich. W Sigacik znajduje się też mały port.

Izmir

Trzecie co do wielkości miasto Turcji ma około 3 mln mieszkańców. Słynie z liberalnego stylu życia jak na Turcję, można tu np. pić alkohol na ulicy. Izmir to też wielki port.

Z atrakcji turystycznych warto wspomnieć spacer po zatoce, Konak– stare miasto, a w nim Kadifekale- Welwetowy Zamek, z IV wieku, wielki bazar Kemeraltı zbudowany za czasów Biznacjum oraz wesoły wieczorami plac Konak . W Izmirze nie brakuje muzeów jak Muzeum Ataturka czy muzeów sztuki, centrów handlowych, parki. Na każdej pocztówce z miasta widnieje Wieża Zegarowa. Na przeciwko niej znajduje się śliczny meczecik ozdobiony ceramiką.  Zwiedzanie ruin można sobie odpuścić, bo zostało tyle co kot napłakał. Są w tym kraju lepsze.

Smakosze mogą się wybrać na wyżerkę na Urla International Artichoke Festival i Alaçatı Herb Festival.

Wielką atrakcją Izmiru są termy. Ponoć uleczyły wielu wojowników z Troji.

• Kaya İzmir Thermal & Convention: Zeytin Sokak No.112, Narlıdere, İzmir; Tel: (0232) 238 51 51; kayahotels.com
• Wyndham Grand Özdilek İzmir:İnciraltı Caddesi No.67, Balçova; Tel: (0232) 292 13 00;wyndhamgrandizmir.com
• 10 kilometrów od miasta znajdują się Gorące wody Balçova

Warto jechać do Izmiru, jeśli lubisz duże miasta i bazary. Nie warto, jeśli szukasz zabytków.

Urla

Gratka dla miłośników wina, nadmorska miejscowość, gdzie znajdują się winnice, a końcem lata odbywają się winne dożynki i festiwale.

Çeşme

Śliczne miasteczko z bogatym życiem nocnym i dobrymi warunkami dla windsurfingu. Çeşme to burżujska miejscowość a la Saint Tropez, więc możemy się spodziewać wysokich cen.

Kusadasi

Kurort znany z dyskotek, sklepów z podróbkami i wyspy w kształcie głowy ptaka, na której jest cytadela. Paskudztwo. Brak uroczych uliczek. Plaże wstrętne.

Są jednak plusy: Z Kusadasi opływają promy na grecką wyspę Samos. Przy Kusadasi znajdują się dwa słynne parki wodne: Adalant i Aqua Fantasy.

Didima

Nazwa miasteczka pochodzi od  starożytnej świątyni Didym  z VIII w.p.n.e, gdzie znajdowała się wyrocznia Apollina. Niestety w V w.p.n.e została niszczona.

Do największych atrakcji Didim należą: Ruiny Świątyni Apollina Święta Droga – główne dojście do świątyni, kiedyś łączyła Didim z Miletem, Głowa Meduzy.

Didim słynie z dobrych warunków do windsurfingu, a najbardziej znaną plażą w okolicy jest piaszczysta plaża Altinkum

Heraklea ad Latmos

Malownicze ruiny znajdujące się nad Jeziorem Bafa. Herakle Latmijska znajduje się w pobliżu wsi Kapıkırı. Najsłynniejsze zabytki to mury miejskie, świątynia Ateny, agora i buleuterion, czyli miejsce posiedzeń rady miejskiej.

Priene

Ruiny starożytnego, jońskiego miasta, warto zobaczyć świątynię Ateny, świątynię Asklepiosa z IV w. p.n.e., świątynię sanktuarium Demeter, teatr z 300 p.n.e. i agorę.

Jezioro Bafa

Sporej wielkości słone jezioro, na które możemy popłynąć rejsem. Teren wokół zwany jest przez mieszkańców’ małą Kapadocją’, ponieważ odziany jest w ciekawe formacje skalne.

Park Narodowy Dilek

Plaże z krystaliczną wodą, kaniony, doliny, jaskinie, oto czym park uwodzi turystów. Niektóre plaże są piaszczyste, inne kamieniste. Możemy tu zaobserwować rysie, hieny, dziki, kormorany, czaple, żółwie morskie, foki, delfiny, pelikany. Mi się udało spotkać wyłącznie dziki. Najlepiej się pływa na ostatniej plaży- widoki na pobliską wyspę Samos są nieziemskie.

Dojazd busami (dolmusz) z pobliskiego Kuşadası kierunek Guzelcamli. Otwarty latem od 8 do 19h (ostatnie wejście do 17h), zaś zimą do 17h. Po parku organizowane są jeep safari, a u wybrzeży rejsy statkami.

Park Narodowy Dilek w maju, cisza, spokój i ciepłe morze

Marmaris

Przepięknie położone nad morzem Egejskim miasto i kurort otoczone wzgórzami. Największym jego zabytkiem jest zamek sprzed 3 tysięcy lat. Chętnie wybierane przez turystów, ma swoją ulicę barów. Z Marmaris odpływają promy na położoną blisko grecką wyspę Rodos.

Pergamon

Jedno z najpiękniejszych miast hellenistycznych założone prawdopodobnie w VIII w.p.n.e. Warto wjechać kolejką linową na Akropol, skąd możemy podziwiać wyśmienitą panoramę. W skład wspaniałego akropolu wchodziły: wielka Biblioteka Pergamońska, Asklepjon (dawny szpital).  teatr dla 10 000 widzów, świątynia Ateny Polias zbudowana na tarasie w sąsiedztwie biblioteki; świątynia Trajana, dziedziniec z propylejami; pałac królewski i arsenał; słynny Wielki Ołtarz Zeusa (ten obecnie mieści się w Muzeum Pergamońskim w Berlinie). Koniecznie zajrzymy też do Kızıl Avlu, czyli imponującej Czerwonej Bazyliki, która powstała w II w. p.n.e oraz do Muzeum Archeologicznego.

Pergamon słynął z produkcji pergaminu.

Hierapolis

Zostało założone prawdopodobnie przez króla Pergamonu Eumensesa II w II w.p.n.e. Hierapolis leży tuż przy Pamukkale.  Z pysznych zabytków najsłynniejsze to: Wielkie Łaźnie, kilometrowa Ulica Frontiniusa, będąca ulicą handlową, Świątynia Apolla, Łaźnia rzymska. platonium, nimfeum, nekropola, Teatr rzymski oraz święta sadzawka, w której niektórzy się kąpią do dziś. Naprawdę warto. W szczególności spodobał mi się wielki amfiteatr. To najlepszy tetr antyczny jaki do tej pory widziałam!

Pamukkale

Pamukkale, czyli Bawełniany Zamek uchodzi za jedno z najpiękniejszych miejscu Turcji i znane od tysięcy lat uzdrowisko  Słynne baseny termalne zostały tu zaklęte w formie turkusowych tarasów wapiennych. Pamukkale znajduje się  w dolinie Cürüksu 18 km od Denizli. Co prawda nie leży na samym Wybrzeżu, ale kilka godzin jazdy od niego. Najbliżej, bo 250 km w linii prostej jest z Kusadasi. Najlepszy czas na podróż to kwiecień-czerwiec. W dodatku wiosną w basenach możemy zaobserwować kijanki. Za to latem w sadzawkach jest mało wody. Wiele osób zadaje pytanie czy warto się tłuc tyle godzin do Pamukkale. Moim zdaniem, jeśli jedziemy max. 3-4 godziny to warto, ale tylko popołudniu, kiedy nie ma tam tłumów.

Na Hierapolis i Pamukkale kupuje się wspólny bilet.

Afrodyzja

Choć nie tak znana jak Efez to równie zachwycająca pod względem zabytków. Za to mniej zatłoczona. W Afrodyzji znajdziemy wspaniałe ruiny, takie jak wielki stadion, Tetrapylon, sebastejon, Buleuerion, świątynię Afrodyty, odeon grecki, termy oraz agorę cesarza Tyberiusza.

W mieście znajdowała się szkoła rzeźbiarska której dzieła rozsławiły miasto w Imperium Rzymskim. Co więcej pierwsze ślady człowieka pochodzą jeszcze z pochodzą z neolitu, z  5800 roku p.n.e. Afrodyzja od zawsze była związana z kultem boginii matki, później Isztar i w końcu z Afrodytą. Jeśli ktoś jest miłośnikiem ruin, to warto jadąc do Pamukkale wstąpić do Afrodyzji.

Denizli

średniej wielkości miasto zamieszkiwane od czasów prehistorii, w którego pobliżu znajdują sie Pamukkale, Hierapolis , Kaidycea i Honaz. Denizeli słynie z kogutów( jeden jest nawet symbolem miasta), bocianów i bawełny. Denizeli to ważny ośrodek testylno-odzieżowy, a co za tym idzie świetne miejsce na zakupy. Nad miastem góruje Nad miastem góruje ośnieżony szczyt Honaz będący najwyższym w regionie.

Honaz

Miasteczko które słynie z wiśni, odbywa się tutaj nawet wiśniowy festwial oraz z phelivanów, czyli turckich wrestlerów. Turystów do Honaz przyciąga jaskinia Kaklıkuformowana z wapienia i skał siarkowych.  Jaskinia jest otwarta od 8 do 17h poza świętami. Znajduje się 30km na wschód od Denizli, nie więcej niż 5km od głównej drogi łączącej Denizli z Dinar.

Fethiye

Niewielkie miasto słynne z wtorkowego bazaru i grobowców wykutych w skale. Starożytni wierzyli, że duchy są zabierane przez ptaki i grobowce lokowali wysoko.

Oludeniz

najlepsze miejsce na paralotnię w Turcji. Lecimy nad błękitną laguną. Fantastyczne! Z bliska laguna robi już mniejsze wrażenie, jako, że plaża jest okrutnie kamienista.

Tlos

Ruiny starożytnego miasta wykutego w skale. Warto!

Wszystko co musisz wiedzieć o Riwerze Egejskiej

Plaże w Turcji Egejskiej

Plaże na Wybrzeżu Egejskim są z reguły kamieniste. Rzadko trafiają się piaszczyste. Dlatego dobrze zabrać ze sobą buty do wody. Większość hoteli ma swoje sztuczne piaszczyste plaże. Warto jednak wcześniej sprawdzić opinię o hotelu na internecie.

Jak się ubrać w Turcji?

Normalnie! Ludzie żyjący w Turcji Egejskiej są dość liberalni. Wiadomo, że kobieta, a w szczególności blondynka w mini czy szortach będzie przyciągać spojrzenia, ale co z tego.  Turcja to nowoczesny kraj i można chodzić ubranym jak się komu podoba. Jeżeli chcemy zwiedzać meczety, to wtedy trzeba zakryć ramiona i kolana.

Warto wziąć pod uwagę, że słońce na Riwierze Egejskiej świeci bezlitośnie i dobrze mieć kapelusz i okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV.

Co warto zjeść w Turcji?

Jak Turcja Egejska to i owoce morza i ryby!

Turecka ośmiornica często nie ma sobie równych. Na zawsze zapamiętam boski smak miksu owoców morza gotujących się powoli w ceramicznym naczyniu na wolnym ogniu.  Z ryb na moim stole często królował okoń morski i leszcz morski. Oba zawsze z grilla.

Turcy uwielbiają nadziewać wszystko co się da. Bakłażan nadziewany, papryka nadziewana, a nawet małże nadziewane ryżem. Najbardziej z tych nadziewane smakowały mi kwiaty kabaczka. Było to nie tylko doznanie kulinarne ale i wizualne!

Na co dzień na Riwierze Egejskiej wypija się mnóstwo ayranu, czyli słonego jogurtu. Doskonale orzeźwia on w upały i kosztuje grosze. Bardzo popularna jest też czarna herbata, zwana czajem. Jest bardzo łagodna w porównaniu do swojej chińskiej kuzynki. Warto spróbować też leczniczych i smakowitych owoców czarnej morwy, który przypominają z wyglądu nasze jeżyny. Często możemy spotkać je w formie świeżo wyciśniętego soku. Nie mogę też nie wspomnieć o tureckiej pizzy, węższej niż nasza, a do tego na bardzo cienkim cieście.

Turcy uwielbiają słodycze. Zatem jest z czego wybierać. Na pierwszy rzut idzie bakława, ciężki i zatykający słodycz wyrabiany z ciasta nadziewanego orzechami i nasączanego miodem.  Na jednej półce z bakławą stoi kadayif, słodycz z niemal tych samych składników, poznacie go po orzechowym nadzieniu i tym, że jest pokryty słodkimi ‘włoskami’.

Moje ulubione słodkości to jednak Kabak Tatlisi– dynia gotowana na słodko w zatykającej polewie z orzechów. Grzech nie zjeść. Na kolejnym miejscu są wegańskie tureckie galaretki tzw. turkish delighs czyli lokum. Najlepsze jakie jadłam były mandarynkowe i miętowe.